Aby być w zgodzie z faktami, to nie runda rewanżowa, a nowa liga wobec spadku Arki SI z CLJ. Jesienią biało-niebiescy zajęli 3. miejsce za Jaguarem oraz Gryfem S., którego jako jedyni pokonali i który ugoszczą na NSR za 6 dni. Jeśli nasz zespół znowu ma się liczyć w rywalizacji o prawo udziału w barażu o CLJ, właśnie dzisiejsza gra przy Traugutta i następna kolejka miały to potwierdzić.
Na małym - zwłaszcza w porównaniu z boiskiem NSR - placu gry za trybuną główną stadionu we Wrzeszczu początkowo dominowali gospodarze i fakt, że straciliśmy do przerwy (w 15 min) tylko jednego gola, należało przyjąć z ulgą. Widząc co się dzieje, Marek Marciniak szybko dokonał dwóch zmian, lecz na ich efekty musieliśmy poczekać do zmiany stron. W 53 min Bartłomiej Małyszczycki, najlepszy - obok praktycznie bezbłędnego Mateusza Ponichtery - w szeregach Bałtyku, posłał precyzyjny płaski strzał w długi róg bramki biało-zielonych i od tej pory do ok. 85 min gdynianie mogli przechylić szalę na swoją korzyść. Mimo szans nie udało się, w końcówce, gdy limit zmian był wyczerpany, a w przodzie "Małysz" płacił za włożony w grę wysiłek, rywale przycisnęli. Koniec końców wynik taki jak w październiku w Gdyni.
U-17 (B1)
Lechia II Gdańsk - BAŁTYK 1:1 (1:0); Małyszczycki (53)
BAŁTYK: M. Ponichtera - Zębrzuski (55 Biadała), Drozdowicz, Jaryczewski, Sokalski (80 Gębski), Małyszczycki Ż, Reszka (88 Ciećwierz), Kamil Formella (52 B. Lupa), Święciński (75 K. Ponichtera), Łogiński (18 Mróz Ż), Skrzypczak (30 J. Grota)
Na zdjęciu Bartłomiej Małyszczycki, który dziś strzelił 8. gola w sezonie.
W premierowym występie w lidze makroregionalnej U-19 drużyna SKS Bałtyk pokonała AP Reissa Poznań 2:0 (0:0). To była więc udana niedziela dla bałtykowej młodzieży.
---
8.03.2020